Ceny skupu zbóż

W moim rejonie też 480 -500 zł netto, kukurydze przepiękne, koledze sypnęła 16.5 tony, Jak wszyscy ruszą z żniwami to pewnie cena spadnie choć z drugiej strony pełno nowych suszarni w około więc z ceną różnie może być.

W moim rejonie też 480 -500 zł netto, kukurydze przepiękne, koledze sypnęła 16.5 tony, Jak wszyscy ruszą z żniwami to pewnie cena spadnie choć z drugiej strony pełno nowych suszarni w około więc z ceną różnie może być.

Kolego ile u was kosztuje suszenie od jakiej wilgotności można kisić ziarno?

u nas suszenie 120 zł za/t przy 30% za każdy następny 10 zł

Okolice Szamotuł mokra 30% 480 zł. Suszenie 1 tonoprocent 12 zł.

na razie cena bazowa kuku 710 netto. Jak dobrze pójdzie cena będzie jeszcze zbita w miarę rosnących zapasów na placach suszarnianych. Nic tak nie zbija ceny jak kolejki do wagi.
Kupować na zapas dla świń lub na handel. 30 procentowa 480 .
W kiszonce wyjdzie na sucho 603 za tonę. Mamy wreszcie swoje upragnione 1 do 10.
A jak u was z ceną kuku

480 czy 600 Jak to w końcu jest .
Bo też bym od Franka chciał dokupić , ale Marucha tak miesza że z Franusiem ciężko będzie nam się dogadać .
Pociągnij jeszcze trochę Marucho tę bajeczkę o kolejkach do wag , to i łatwiejsze będziemy mieli zakupy .

to fakt, kukurydza jak podają koledzy jest na poziomie poniżej 500 za mokrą. Wipasz płaci jeszcze 550. Część skupujących ustawia sprzedąjących jak to Mietko zauważył w kolejki do suszenia 2-3 tygodniowe ( w naszym rejonie tak jest). Pojawiają się oferty zakupu kuku suchej po 840. Jak zaczniemy się kisić w kuku to cena może polecieć i do 700 za suchą lub spadnie w okolicę 400 za mokrą. To wszystko zależy czy przez ten rok przybyło u nas suszarń. Suszarnictwo to piękny interes. Jeżeli moc suszarni nadąży nad zbiorem kuku i kolejek do skupu nie będzie to cena na kuku mokrą się utrzyma. Jeżeli jeszcze nadążymy to wszystko do portów wywozić bo cena na matifie nadal około zeta, to i podwyżek mokrej można sie spodziewać. Czyli jak to mówią górale albo będzie lało albo i nie będzie.
Ja myślę jednak że cena w górę nie pójdzie i że się będziemy w kuku kisić. Czas pokaże.
Jak u was z kolejkami do suszenia? U mnie ponad tydzień, w okolicy dochodzi do 3. Co u was?

12Ton żyta kupione po 700zł.

kolega dostał 570 plus vat za tone kuku przy wilgotności 27% wydajność 46 ton z 6 ha na 6 klasie gdzie żyto 2 ton nie dawało

dziś woziłem gościowi kukurydze to 450/t przy 25% wilgotności

kupiłem dziś wanne jęczmienia na termin 30 dni cena 800 netto.

http://www.farmer.pl/produkcja-zwierzec ... 39122.html
http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna ... 39126.html

wipasz w miedzyrzecu + 10 zł za mokra

u nas suszenie 120 zł za/t przy 30% za każdy następny 10 zł

u nas ok. 14zł za %
Kaluś przeczytaj pw

gorzelnia płaci 500zł za pszenzyto

Te wszystkie suszarnie do kukurydzy są zbyt energochłonne i przez to generują astronomiczne koszty suszenia. Opracowałem technologie dzieki której do wysuszenia 1 tony kukurydzy potrzeba około 5l oleju czyli koszt wynosi około 20zł a przy tańszych paliwach stałych to i w 10 sie zmożna zmieścić.

no własnie ile kosztuje wysuszenie tony kukurydzy przy wilgotności 30% interesuje mnie faktyczny koszt a nie usługa

baraki, uchyl rabka tajemnicy co to za technologia, u nas chłopaki suszą to na tonę w granicach 15-20 l na tonę mokrego ziarka, w zaleznosci od wilgotności

Jestem na etapie testów prototypu na skale laboratoryjną. Praktyczne testy potwierdziły moje rozważania teoretyczne na temat konstrukcji suszarni a przede wszystkim możliwość suszenia kukurydzy przy zużyciu nawet 10% ilości paliwa które zużywa się w oferowanych na rynku suszarniach. To prawdziwa rewolucja w suszeniu zbóż! Czy świat jest na to gotowy?

Te wszystkie suszarnie do kukurydzy są zbyt energochłonne i przez to generują astronomiczne koszty suszenia. Opracowałem technologie dzieki której do wysuszenia 1 tony kukurydzy potrzeba około 5l oleju czyli koszt wynosi około 20zł a przy tańszych paliwach stałych to i w 10 sie zmożna zmieścić.

chyba z 20%, bo z 40 to nie możliwe.

W moim urządzeniu wilgotność pocżatkowa niema większego znaczenia.

5l ropy żeby odparować 250 l wody z tony takiego grubego ziarka ???

baraki trzeźwy jestes

...jaką ta suszarnia by miała wydajność?

A czy ja napisałem że tę wode odparowuję?
Wydajność ok. 5 h jeden zasyp, pojemnośc dowolna.

Baraki mrożenie ??? a odwirować by się nie dało w pralce

Stan załóżmy że masz garnek wypełniony w części wodą i chcesz się tej wody pozbyć. Możesz to zrobić na różne sposoby, np gotować aż woda wyparuje, ale wtedy musisz zmarnowac mase energii która pójdzie w świat i przyczyni sie do efektu cieplarnianeg. A czemu tej wody poprostu nie wylać? Albo wypompować? Prawda że prściej i taniej? A jesl;i można tę wode wypompowac z garnka to można i z kukurydzy. Przeciez my chcemy pozbyć sie wody a nie wytwarzać parę.

W pustym garnku można wylać wode
gorzej jak w garnku jest kukurydza która poleżała w wodzie

Moze przez wycisniecie tej wody.

Weż Baraki od razu większą pompkę , żebyś nie zakisił podczas suszenia .

Moze przez wycisniecie tej wody.

Może ale wyciszniesz nie tylko wode

A może Baraki chce wykorzystać aferę z metanolem na Słowacji i będzie chciał świat zawojować własnym trunkiem . Nie raz podejrzewałem jego i Maruchę że razem coś wąchają a tu proszę , wspólnie urządzili małe laboratorium i sprawdzają po czasie co się odpompuje .

Stan załóżmy że masz garnek wypełniony w części wodą i chcesz się tej wody pozbyć. Możesz to zrobić na różne sposoby, np gotować aż woda wyparuje, ale wtedy musisz zmarnowac mase energii która pójdzie w świat i przyczyni sie do efektu cieplarnianeg. A czemu tej wody poprostu nie wylać? Albo wypompować? Prawda że prściej i taniej? A jesl;i można tę wode wypompowac z garnka to można i z kukurydzy. Przeciez my chcemy pozbyć sie wody a nie wytwarzać parę.

Baraki masz jakieś podstawy teoretyczne czy robisz to na czuja.
gdy widzę, co piszesz o efekcie cieplarnianym, to mam pewne obawy.
JA bym raczej szukał oszędnośći w odzyskiwaniu enegii ze skraplania powstałej pary i wylatującego ciepłego powietrza.

Jeśli się nudzisz, to przemyśl też mechanizm powstawania wiatrów fenowych.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fen

Brawo robak! Właśnie i ja doszedłem do wniosku że należy odzyskać energię ze zużytego powietrza w wymieniiku. Coś jak rekuperator w budynkach.
W moim prototypie o pojemności ok 100kg w którym jako źródło ciepła wykorzystałem suszarkę do włosów o mocy 1 kw suszenie trwało 4 godziny, więc w przeliczeniu na 1 tone i założeniu że ogrzewamy prądem koszt suszenia to 24 zł.